R E K L A M A








Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami...

Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.
- Miejska Izba Wytrzeźwień.

3.25
Średnia: 3.3 (25 głosy/ów)
Twoja ocena: None